Miasto chciało zakończyć chaos, Sąd nie pozwolił. „Busiarze” nie muszą wjeżdżać na Dworzec Autobusowy.

403 268 Dworzec

WSA uznał skargę prywatnych przewoźników, Ci nie będą musieli wjeżdżać na dworzec autobusowy.

Chaosu ciąg dalszy

Zaplecze socjalne, nowoczesne perony, wygoda i bezpieczeństwo dla podróżnych i kierowców. Wydawać by się mogło, że każdy wolałby korzystać z dworca autobusowe, a nie przypadkowych i często „dzikich” przystanków w mieście.

Chodzi o uchwałę z 3 grudnia zeszłego roku. Miejscy urzędnicy mówią wprost, chodziło o skończenie z panującym od lat chaosem i odjazdami prywatnych busów z kilku różnych przystanków na terenie miasta. Uchwałę podjęto, gdy okazało się, że nie wszyscy przewoźnicy chcą wjechać na nowy dworzec, pomimo zachęt takich jak ledwie złotówka opłaty.

Dokument nakładał obowiązek przejazdu przez dworzec autobusowy, a jeżeli prywatna linia zaczyna się w Kielcach, kurs musi rozpoczynać się z dworca autobusowego, lecz nie wskazano konkretnego dworca, chcąc uniknąć oskarżeń o niesprawiedliwej konkurencji.

Prywatni przewoźnicy zaskarżyli uchwałę kieleckiej rady miasta i niestety wygrali.

Pozostanie nadzieja

Zarząd Transportu Miejskiego ma nadzieję, że wyrok nie zmieni podejścia przewoźników. Dworzec jest po prostu bardzo wygodny i nowoczesny. Nikt nikogo nie będzie zmuszać, ale ledwie 1 zł opłaty za wjazd na teren dworca nie jest żadną barierą. Pasażerowie mają do dyspozycji schronienie, zimą ciepło – latem chłodno, komfort, miejsce do odpoczynku, naładowania urządzeń elektronicznych, skorzystania z ofert gastronomicznej i po prostu przyjemnego oczekiwania na odjazd w kierunku swojego celu podróży. 

Zmiana organizacji ruchu

Postawione pod ścianą miasto, najparwdopodobniej będzie musiało podjąć się zmian w organizacji ruchu. Oczywiście mowa o miejscach, skąd chcielibyśmy pozbyć się prywatnych przewoźników, generujących chaos w mieście. Idąc w ślad za innymi miastami, wprowadzając zakaz wjazdu busów, czy też parkowania w konkretnych miejscach, wymusi zmianę przystanków całkowicie zgodnie z prawem. Tych decyzji nigdzie nie będą mogli zaskarżyć.