Pracownicy MPK wzywani na Policję. Poseł Latosiński oskarża ich o zniesławienia.

Poseł Latosiński rozpoczął oskarża o zniesławienia za pomocą mediów masowych.

Cios w byłych pracowników MPK

Wszyscy pamiętają końcówkę 2017 roku. Regionalne media kipiały od kontrowersji wokół przetargu na obsługę autobusów w Kielcach. Wielu czytelników nie szczędziło słów, które kierowano do urzędników jak i zarządu MPK Kielce. Czytaliśmy niepochlebne komentarze o praktykach miejskiego przewoźnika, łamaniu prawa pracy czy rzekomych „lojalkach”.

Poseł Latosiński nie pozostawał obojętny na wiele oskarżeń, „kłamcy i oszuści” czytaliśmy w niemal każdym komentarzu. Sam nie powstrzymywał się również od obrażania innych czytelników czy nawet Prezes firmy Michalczewski, która startowała w przetargu.

Niespełna kilka dni temu dotarła do nas informacja o rozpoczęciu walki przez posła Bogdana Latosińskiego.  Chodzi o niepochlebne komentarze pod jednym z artykułów Echa Dnia. Poseł miał być tam znieważony, a anonimowi czytelnicy znalezieni za pomocą IP.

Przesłuchania w tej sprawie już się odbywają. Do jednego z byłych pracowników MPK Policja przyszła osobiście, do drugiego wezwanie przyszło pocztą.

Był tam jeden mój komentarz, ale wszystkich jest znacznie więcej. Policja ustaliła IP na zlecenie prokuratora, który prowadzi postępowaniewyjaśnił nam jeden z kierowców przesłuchiwanych w charakterze świadka zdarzenia.

Poseł Bogdan Latosiński oskarża o złamanie art. 212 §2 tj.: zniesławienie za pomocą mass-mediów.