Hipokryzja w wydaniu kieleckim: MPK chce anulowania 450 tysięcy złotych kar.

8AEBBF4B 6665 4579 8DF4 C8D42073840E

Prawie pół miliona kary

1000 zł dziennie za łamanie warunków umowy, dotyczących zbyt wysokiego wieku taboru, od stycznia 2021 roku nalicza się przewoźnikowi. Już w 2021 roku ówczesna Prezes MPK – Śreniawska – informowała, że nie zamierzają kupować autobusów z premedytacją, gdyż im się to nie opłaca. Lepiej wyjdziemy na tym, jak będziemy płacić kary – zapewniała.

Od stycznia 2021 roku MPK otrzymuje karę w wysokości tysiąca złotych dziennie, a sytuacji nie polepszyły nawet ostatnie mikro-zakupy. W Marcu 2022 roku kary wyniosły łącznie ponad 450 tysięcy złotych.

MPK chce anulowania kar

Nowy Prezes MPK robi z siebie nie małe pośmiewisko. Wystąpił do miasta z wnioskiem o anulowanie kar, mimo tego, że autobusy nie były kupowane z pełną premedytacją. Część kary może zostać anulowana przez miasto. Jak się okazuje, mowa o 50 tysiącach złotych, które władze Kielc mogą anulować z powodu opóźnienia w dostawie MANów. Co ciekawe, MPK zapewnia, że będzie chciało anulować wszystkie kary, nie tylko te za opóźnienie w dostawie MANów.

Absurdalne wręcz tłumaczenia MPK nie są jednak w stanie przetrwać zderzenia z rzeczywistością. To sama firma podjęła decyzję blisko półtora roku temu, że nie będzie kupować nowych autobusów. Opóźnienie producenta nie ma tu nic do rzeczy, gdyż wystarczyło zamówić autobusy w 2020 roku.

Warunki umowy pozostają w większości niezmienne od kilkunastu lat. MPK doskonale wie, jaki musi osiągnąć minimalny wiek taboru, ale jakościowo są klapą.

Anulowanie kar MPK może stanowić naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

Jakość jak w Bangladeszu

Dlaczego miasto miałoby pójść na rękę MPK, jeśli to nie stara się wypełniać żadnych warunków umowy? Lista grzechów jest na prawdę ogromna:

  • autobusy kursują nawet 8 minut przed czasem,
  • kierowcy nie zatrzymują się na przystankach,
  • kierowcy odjeżdżają opóźnieni z pierwszych przystanków, mimo długich przerw
  • autobusy są brudne i nieestetyczne
  • MPK staje okoniem wobec każdej zmiany proponowanej przez miasto

Zarzutów jest na tyle dużo, że Miasto mogłoby w każdej chwili zerwać umowę i ogłosić nowy przetarg, na nowych warunkach,