Nie będą ukraińskie, nie będą też białoruskie, a będą starachowickie! Do Kielc na początku 2022 roku dotrze 11 fabrycznie nowych autobusów MAN, z czego pięć z nich zasilanych będzie CNG. Wreszcie doczekamy się porządnego taboru. Jak widać można kupować dobre jakościowo autobusy, wystarczy poszukać ofert. Gratulujemy zakupu!
Zmiana o 180 stopni
Nie da się ukryć, że ostatnie inwestycje taborowe, pod rządami Elżbiety Śreniawskiej budziły wiele kontrowersji. MPK unikało wówczas ogłaszania przetargów, zapytań ofertowych czy rozeznania rynku, decydując się na zakupów nieznanych marek autobusów, jak m.in. tureckie Temsy.
Po niedawnej rezygnacji prezeski, zarząd podjął decyzję o anulowaniu wszelkich decyzji finansowych podjętych przez poprzednie szefostwo. Na nowo ogłoszono zapytania ofertowe i – poprzednio najtańsza – oferta Autosana nagle… przegrała.
Nowi kontrahenci
MAN czy Volvo nie interesowały się rynkiem kieleckim do czasu, gdy w zarządzie spółki zasiadała Elżbieta Śreniawska. Dziwne? Być może oczywiste. W najnowszym zapytaniu ofertowym, najtańszą ofertę złożył właśnie Starachowicki MAN, którego oferta okazała się zdecydowanie lepsza od Autosana! Jak informuje MPK, transakcja jest finalizowana, a pierwsze autobusy MANa wyjadą na ulicę Kielc w I kwartale 2022 roku.
To nie jedyna inwestycja
Cztery 12. metrowe Autosany Sancity 12LF oraz dwa Solarisy Urbino 18 odmłodzoną tabor przewoźnika już w listopadzie. Zakupy podyktowane są wymaganiami umowy, które od stycznia nie są spełnienie przez MPK. Mowa o średnim wieku taboru, za którego niespełnienie MPK płaci kary, w wysokości 1000zł dziennie.
Zobacz jak MANy prezentują się na ulicach Warszawy!
