Poprzednie władze miasta, budując nowe ulice i estakady, obsesyjnie wyposażała arterie w ekrany akustyczne. Nawet tam, gdzie są zbędne, pojawiały się w dużej ilości. Wreszcie jest szansa, na ich likwidację przy ulicy Czarnowskiej
Analiza możliwości
Anna Kibortt – wiceprzewodnicząca rady miasta, poinformowała, że pod koniec lipca została podpisana umowa na opracowanie analizy możliwości likwidacji ekranów akustycznych na ulicy Czarnowskiej.
Zgodnie z zapisami w umowie, dokument ma być opracowany do 27 października br. Wiceprzewodnicąca nie kryje nadzieji, na likwidację ściany dźwiękochłonnej i nasadzenia w jej miejsce drzew.
Zbędny element
Ekrany akustyczne w wielu miejscach pojawiły się „na siłę”. Ulica Czarnowska z ograniczeniami prędkości i zakazem ruchu pojazdów innych niż komunikacja miejska nie generuje hałasu wymagającego wyciszenia przez dodatkowe elementy infrastruktury. Ekrany są brzydkie, specą przestrzeń, a wystarczyło nie usuwać takiej ilości drzew podczas remontu tej ulicy.
Spójrzcie, ile zieleni było na tej ulicy przed przeskalowaną modernizacją…